poniedziałek, 29 grudnia 2014

Pomysł na śniadanie - jajko w papryce

Kolejny baaardzo szybki przepis śniadaniowy. Myślę, że się Wam spodoba. Po pierwsze nie wymaga zdolności kulinarnych na poziomie Master Chef, po drugie nie zajmie wam więcej jak 8-9 minut, po trzecie... jest to coś pysznego! W skrócie - jajko sadzone inaczej :)


POTRZEBUJESZ:
  • 2 plastry papryki (tniesz w poprzek),
  • kawałek łososia wędzonego,
  • 2 jajka,
  • pieprz, tymianek,
  • odrobina posiekanej natki pietruszki.


Przygotuj patelnię z pokrywą. Ja nie stosowałam oleju, oliwy, zamiast tego "kapnęłam" odrobiną wody, po to by papryka zrobiła się miękka, a nie przysmażyła. Po jakichś 4 minutach duszenia pod przykryciem do środka krążków papryki wrzucam porozrywane kawałki łososia - smażę/duszę jeszcze minutę lub dwie. Następnie na łososia wbijam jajko (tak, żeby nie wypłynęło poza brzegi naszych paprykowych krążków) - pieprzę, posypuję tymiankiem i przykrywam tak aby białko się ścięło. Gotowe danie obsypuję posiekaną natką pietruszki.

BON APPETIT!

środa, 17 grudnia 2014

Niegrube Święta

            Zanim zaczniesz panikować w obawie przed "świątecznym utyciem" usiądź spokojnie, przeczytaj ten post i wyluzuj ;)


            Święta, Święta... HO! HO! HO! Choinka, prezenty, jedzenie - żyć nie umierać! Wróć! JEDZENIE... No właśnie, a ja na diecie i ćwiczę tak pięknie i chudnę, a teraz na pewno przytyję, bo sernik, bo rybka, bo pierożki :( No to nie będę jadła... Wszyscy będą jedli, a ja nałożę sobie sałatę i popiję wodą... :( NIE ŚWIRUJMY! Wszystko z głową! Przede wszystkim jedz tyle posiłków ile jadasz dotychczas. Przy stole Wigilijnym nie bój się pieczonego karpia, 100g ma ok. 147kcal, barszcz z uszkami (mój ulululubiony) na 100g ma 82kcal (w tym ok. 5 pierożków), pierogi z kapustą i grzybami w 100g mają ok. 116kcal... Wiadomo z sernikiem nie przeginaj, bo na porcję (kostkę) przypada ok 300kcal, natomiast strucla makowa w jednym kawałku zawiera mniej więcej 144kcal! Ogólnie zasada jest prosta - po trochu, po mału. Czyli nie nakładaj na talerz wszystkiego i nie wpychaj w siebie na siłę! Przeżuwaj dokładnie każdy kęs, niech do Twojego mózgu dotrze informacja "hej to ja Twój żołądek, jestem już pełen". Oczywiście pamiętaj o piciu wody z cytryną i aktywności, a na pewno te Święta nie przysporzą Ci dodatkowych kilogramów.


            Przed Wigilią polecam 4-minutową TABATĘ, która przyspieszy Twój metabolizm. Jeśli śledzisz bloga wiesz, że działanie przyspieszonego metabolizmu po tabacie trwa nawet do 24 godzin! Dlatego codziennie na poranny rozruch zaserwuj sobie ten krótki, jednak baaardzo intensywny i skuteczny trening. Polecam tabatę z Natalią Gacką, jest świetna :)


            Jeśli koniecznie nastawiasz się na "coś słodkiego" upiecz ciasto. Taaak! Ty, mąka, marchewka i piekarnik :) Przepis na przecudowne ciasto marchewkowe bez tłuszczu znajdziesz TUTAJ :) Na pewno zasmakuje nie tylko Tobie, ale i całej rodzinie!


            Ja w poprzednie Święta schudłam (taaaak dobrze widzisz) ok. 1 kilograma! Miałam więcej czasu na trening, przygotowywanie posiłków, oczywiście jadłam też typowe świąteczne dania, ale nie opychałam się. Próbowałam wszystkiego, ćwiczyłam i taka nagroda! :) W tym roku też postaram się zrobić sobie prezent i zgubić parę deko... A za Was i Wasze brzuchy trzymam kciuki ;)

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Leśny kurczak

Ostatnio w Lidlu wpadłam na grzyby mrożone "leśne" ;) Nie pieczarki, tylko prawdziwki, kurki itp. Zawsze bałam się gotować grzyby, bo wydawało mi się, że jest to rzecz na poziomie extra hard. A tu jednak nie :) Danie to nie będzie jakieś mega wykwintne, ale na pewno energetyczne i smaczne.


POTRZEBUJESZ:
  • 1 duża cebula,
  • paczka grzybów mrożonych,
  • pierś z kurczaka,
  • kostka "bulion grzybowy",
  • makaron (najlepiej razowy),
  • natka pietruszki,
  • pieprz,
  • przyprawa gyros.


Cebulę kroimy w kostkę i delikatnie przysmażamy aż nabierze złotego koloru. Do tego wrzucamy grzyby. Jeśli są zmrożone to nie dolewamy wody, jeśli nie są, możemy dolać naprawdę odrobinkę wody. Dusimy pod  przykryciem. Gdy grzybki będą już prawie gotowe, odgarniamy je na boki patelni, a na środek wrzucamy pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka - podsypujemy przyprawą gyros. Kurczaka smażymy i następnie mieszamy z grzybami. Dodajemy odrobinkę wody i kostkę bulionu grzybowego - nie więcej niż 1 kostka, musisz dodawać i próbować. Ja wrzuciłam prawie całą kostkę. Następnie doprawiamy pieprzem i dusimy jeszcze przez chwilę. Ugotowany makaron mieszamy z sosem i kurczakiem, posypujemy odrobiną posiekanej, świeżej natki pietruszki - GOTOWE!

sobota, 18 października 2014

BMR - co to jest i jak go obliczyć?


            BMR, czyli Balast Metabolic Rate, w języku polskim oznacza Podstawową Przemianę Materii (PPM). Nasz organizm spala energię przez cały czas, bez względu na to czy ćwiczysz, pracujesz, odpoczywasz a nawet śpisz. Odpowiednia wartość BMR pozwoli Ci na utrzymanie oddechu, krążenia i metabolizmu w prawidłowym dla Twojego trybu życia tempie.

            ILE ENERGII MUSISZ MIEĆ? Oblicz swoje podstawowe zapotrzebowanie według następującego wzoru:

66 + (13,7 x Twoja waga w kilogramach) + (5 x Twój wzrost w centymetrach) – (6,8 x Twój wiek w latach) = BMR


Uzyskany wynik dopasuj do Twojego trybu życia, otrzymasz DZIENNE ZAPOTRZEBOWANIE ENERGETYCZNE (kcal):

1. Ćwiczysz sporadycznie lub wcale (brak ćwiczeń, praca siedząca biurowa itd.) = BMR x 1,2
2. Aktywność umiarkowana (spacery 2-3 razy w tygodniu, lekkie ćwiczenia kilka razy w miesiącu, praca siedząca biurowa itd.) = BMR x 1,375
3. Średnia aktywność fizyczna (ćwiczenia 3-5 razy w tygodniu, praca biurowa itd.) = BMR x 1,55
4. Duża aktywność fizyczna ( ćwiczenia 6-7 razy w tygodniu, praca fizyczna itd.) = BMR x 1,725

Otrzymany wynik określa zapotrzebowanie energetyczne (ilość kalorii) uwzględniając poziom Twojej aktywności fizycznej, dzięki temu możesz zapewnić sobie bezpieczny i zdrowy sposób odżywiania.

Informacje zaczerpnięte z www.womenshealth.pl

piątek, 17 października 2014

Opinia na temat kapsułek THERMADEX firmy PNI

            Jakiś czas temu zamieściłam na fanpage'u pytanie na temat spalaczy tłuszczu - co sądzicie o takich wspomagaczach, czy ktoś stosował itd. Ogólnie byliście na tak, z tym że większość nie mogła pochwalić się zaskakującymi skutkami działania tych produktów. Co prawda dodawały one Wam energii jednak powalającego spadku wagi nie było. Ja również wypróbowałam jeden ze spalaczy, dokładnie TERMADEX firmy PNI, a moje odczucia po tygodniowym stosowaniu są mieszane...


            Z Thermadexem zetknęłam się przez mojego chłopaka, on stosował jednak odstawił z powodu "muła" jakiego po nich łapał w dniach kiedy nie miał treningu. Kapsułki wcześniej stosował kolega, który w ciągu miesiąca zjechał aż 7 kilo! Podobno on też był strasznie zamulony po nich, ale działanie polegające na wspomaganiu spalania tkanki tłuszczowej - rewelacja!


Zaciekawił mnie temat więc sięgnęłam po czerwone tabletki i pierwszego dnia podczas aerobów wypociłam chyba wiadro! Kapało ze mnie na konsolę bieżni, właściwie już po 20 minutach od łyknięcia kapsułki zaczęłam się pocić, do tego strasznie mnie suszyło. Wszystko było naprawdę świetnie, po 3ch dniach 1 kg w dół - wow... Problem zaczął się, gdy w poniedziałek przed pracą wzięłam Thermadex (w dzień, kiedy nie trenujesz 1 kapsułka rano na czczo)... do godziny 9:00 byłam ospała, kręciło mi się w głowie, czułam się jak na kacu, nie mogłam skupić się na pracy. Po śniadaniu delikatnie się poprawiło, niestety reszta dnia wyglądała podobnie - zamuła, jak po grubym melanżu. Wtorek pół godziny przed treningiem i w trakcie treningu elegancko wymiatałam. Niestety następnego dnia powtórka z rozrywki - muł jak się patrzy. Niestety nie mogłam sobie pozwolić na takie coś, po pierwsze za długo pracuję, muszę mieć czysty umysł przez 12 godzin, a nie sparaliżowany mózg jak zombie. Kapsułki odstawiłam...

PODSUMOWUJĄC:
Jestem na tak jeśli chodzi o działanie przyspieszające spalanie. Działanie szybkie, wzmożona potliwość podczas wykonywania aerobów, wrażliwość na zmiany temperatury. Środek bardzo silny, jak dla mnie wysysacz energii. Polecam osobom niepracującym lub pracującym nie dłużej jak 8 godzin, praca nie wymagająca dużego skupienia, wysiłku umysłowego, dużego wysiłku fizycznego. Najlepiej zjeść coś przed pracą, pamiętając, że tabletkę bierzemy na czczo rano w dniach, gdy nie idziemy na trening, natomiast w dzień treningu zażywamy pół godziny przed ćwiczeniami.

piątek, 5 września 2014

Dieta zgodna z grupą krwi - grupa "zero"



            Całkiem niedawno mama podrzuciła mi temat diety zgodnej z grupą krwi "weź to zobacz, no weź to zobacz!" - w końcu obadałam sprawę i... mega mnie to zaciekawiło! Pani dietetyk poleca, w sumie sporo osób jest na tak, ja też stwierdziłam, że COŚ W TYM JEST!

O co tak ogólnie chodzi? A więc osoby z poszczególnymi grupami krwi powinny dążyć do tego, aby w ich diecie znalazło się jak najwięcej produktów, które wspomagają funkcjonowanie organizmu, czyli pomagają w trawieniu, zapobiegają najczęstszym chorobom dopadającym osoby z tą właśnie konkretną grupą krwi itp. Z drugiej strony powinny unikać produktów szkodliwych, po których najzwyczajniej mogą czuć się gorzej, które powodują różnego rodzaju odczuwalne dolegliwości.


             Wszystko to zaczęło się od pewnego amerykańskiego naukowca dr Petera D'Adamo, który wysnuł teorię, iż nasz ład fizjologiczny oraz ogólne samopoczucie wynikają z diety... oczywiście diety zgodnej z grupą krwi! Teoria ta nie znalazła poparcia klinicznego, jednak wiele osób stosuje się do jej głównych zasad, przede wszystkim w trakcie odchudzania i również twardo staje za nią murem, twierdząc, że to wszystko MA SENS! Tak więc cierpliwie czekamy na dalsze badania i może w końcu ktoś postawi pod tą teorią konkretne TAK.

Krew dzielimy na grupy: 0, A, B oraz AB. Jeśli masz grupę krwi ZERO - ten post jest DLA CIEBIE.


             W Polsce żyje ponad 37% osób z grupą krwi "zero". Dr D'Adamo uznaje, że jest to grupa człowieka pierwotnego, mającego wysoki poziom kwasu żołądkowego, który jak wiemy żywił się tym co sam upolował (mięso, ryby), a z czasem dotarł do roślin spożywając ich owoce i korzenie. Dlatego też osoby z grupą krwi 0 najlepiej trawią składniki pokarmowe zawarte w mięsie (nie dla nich wegetarianizm).


"Zerówki" podatne są na różnego typu schorzenia takie jak: zapalenie jelit, zgaga, artretyzm, zespół przewlekłego zmęczenia, uczulenia, astma, zaburzenia pracy tarczycy - co w konsekwencji może powodować np. nadwagę. Na szczęście wszystkie te dolegliwości można zminimalizować odpowiednią dietą.

Uwaga! Produkty na bazie których się opieramy w doborze diety zgodnej z grupą krwi dzielimy na 3 zasadnicze zestawy: KORZYSTNE, NEUTRALNE i NIEKORZYSTNE.

Jak już wcześniej wspomniałam mięso powinno być częstym składnikiem diety "zerówek". Wysokogatunkowe białko zapewni prawidłową pracę układu trawiennego. Dodatkowo u osób z grupą 0 często występuje obniżony poziom hormonów tarczycy, w związku z tym powinny dostarczać organizmowi odpowiednią ilość jodu, która jest niezbędna do prawidłowej pracy tarczycy. Skarbnicę jodu znaleźć można w rybach morskich, owocach morza i glonach. Jeśli chodzi o zboża... należałoby wyeliminować je z diety, ponieważ u "zerówek" powodują przybieranie na wadze, podobnie w przypadku nabiału - jest nie najlepiej tolerowany przez tą grupę, z drugiej strony produkty, które poniżej znajdziecie w zestawie "neutralne" mogą być przyjmowane, ze względu na dostarczanie organizmowi witamin z grupy B oraz odbudowę flory bakteryjnej przewodu pokarmowego. Przez mięso, ryby dochodzimy do warzyw, bardzo pozytywnie wpływających na prawidłowe funkcjonowanie organizmu "zerówek". Są źródłem przeciwutleniaczy, błonnika i witaminy K, która pomaga w krzepnięciu krwi (problemy z krzepliwością). By ułatwić wydalanie, osoby z grupą 0 powinny mieć w kuchni oleje bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe i omega3. Szczególne zalecenie dla osób z grupy "zero" to picie dużej ilości wody sodowej, oraz naparów ziołowych.


Produkty KORZYSTNE:
wołowina, cielęcina, dziczyzna, jagnięcina, serca, wątróbki, dorsz, łosoś, makrela, pstrąg, sardynki, sola, śledź, okoń, tuńczyk, halibut, fasola (aduki, azuki, pinto), groch czarne oczko, gee (masło klarowane), brokuły, sałata rzymska, jarmuż, szpinak, cebula, papryka czerwona, kapusta włoska, czosnek, pietruszka, por, chrzan, dynia, kalarepa, figi, wszystkie śliwki, olej (lniany, z orzechów włoskich, z pestek dyni), oliwa z oliwek, siemię lniane, pestki dyni, orzechy włoskie, kurkuma, curry, algi, glony morskie, imbir, woda sodowa, herbata (z lipy, mięty, dzikiej róży, imbiru), soki (z ananasa, wiśni, śliwki).

Produkty NEUTRALNE:
indyk, kurczak, kaczka, przepiórka, królik, homary, kalmary, kraby, krewetki, małże,ostrygi, flądra, karp, węgorz, rekin, gryka, jęczmień, żyto, ryż (biały, brązowy, dziki), kasza, chleb (żytni, orkiszowy, z mąki sojowej), pieczywo chrupkie, groch zielony, bób, soja, ciecierzyca, fasola (biała, czarna, czerwona), fasolka szparagowa, jogurt naturalny, mleko sojowe, ser feta, ser kozi, mozzarella, ser tofu, sałata lodowa, pomidory, buraki, rzodkiew, cukinia, seler, kapusta pekińska, marchew, ogórki, papryka zielona i żółta, szparagi, oliwki zielone, kiełki (fasoli mung, rzodkiewki), brzoskwinie, maliny, agrest, czereśnie, wiśnie, winogrono czerwone i zielone, gruszki, jabłka, porzeczki czarne i czerwone, ananasy, arbuzy, banany, borówki, cytryny, grejpfruty, nektarynki, kiwi, limonki, morele, mango, żurawina, rodzynki, olej (sezamowy, rzepakowy, słonecznikowy), słonecznik, migdały, sezam, orzechy laskowe, nasiona pinii, pieprz cayenne, pietruszka, bazylia, cząber, goździki, kminek, liść laurowy, majeranek, koper, miód, oregano, papryka w proszku, rozmaryn, sos sojowy, syrop klonowy, szczypiorek, tymianek, ziele angielskie, żelatyna, dżemy i galaretki z zalecanych owoców, majonez, dressing o niskiej zawartości tłuszczu, mus jabłkowy, musztarda, biały i brązowy cukier,szałwia, rumianek, herbata zielona, soki (grapefruitowy, winogronowy, żurawinowy, pomidorowy, marchwiowy, selerowy, ogórkowy), piwo, czerwone i białe wino, czekolada.

Produkty NIEKORZYSTNE:
wieprzowina, bekon, gęś, śledzie marynowane, łosoś wędzony,ośmiornica, kawior, pszenica, owies, otręby, kukurydza, kuskus, kiełki pszenicy i owsa, mąka pszenna, z otrębów, pieczywo i makarony ze zbóż niewskazanych, chleb i bułki z pszenicy, pieczywo wieloziarniste, obwarzanki, maca, pieczywo z otrębów pszenicy, soczewica czerwona i zielona, fasola navy i kindey, mleko krowie, kefir, serwatka, śmietana, lody, maślanka, sery (biały, wiejski, brie, camembert, cheddar, edamski, ementaler, gouda, parmezan, ricotta, szwajcarski), kukurydza, pieczarki, bakłażan, brukselka, kalafior, kapusta biała i czerwona, ziemniaki białe i czerwone, awokado, melony, mandarynki, pomarańcze, rabarbar, truskawki, jeżyny, olej (kukurydziany, z orzeszków ziemnych, bawełniany), orzeszki ziemne i nerkowca, pistacje, mak, kokos, cynamon, gałka muszkatołowa, kapary, ocet (jabłkowy, spirytusowy i winny), pieprz biały i czarny, wanilia, ketchup, marynaty kwaśne i słodkie, czarna herbata, kawa z kofeiną i bezkofeinowa, mocne napoje alkoholowe, likiery, napoje gazowane, sok (z kapusty, jabłkowy, pomarańczowy), herbata z dziurawca, napoje typu cola.


            Zatem droga "ZERÓWKO"! Uważaj na to co jesz, spróbuj unikać rzeczy "zakazanych" i sprawdź jak reaguje twój organizm. Produktów do wykorzystania bez liku, jakby to powiedział Pieseł "Możliwości tak wiele! Produkty takie różnorodne! WOW!" :D


Informacje zaczerpnięte z artykułów o dietach dla grupy krwi 0 na portalu zdrowie.wp.pl i polki.pl oraz z publikacji "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" Petera D'Adamo.

sobota, 23 sierpnia 2014

Sorbetowe malinowe

Dziś rano mój tata zerwał na działce trochę malin i tak jakoś wpadło mi do głowy, żeby zrobić domowe lody! :) Ostatnie podrygi lata więc deser idealny! Nie chciałam jednak miksować malin i ich tak po prostu zamrozić, tylko zrobić coś innego, coś co bardziej przypomina te "prawdziwe"! Tak zupełnie dietetycznie nie będzie, ale poszłam na pare ustępstw... No i BANG! Strzał w dziesiątkę! Zresztą sam/a przygotujesz i ocenisz.


ZAOPATRZ SIĘ W:
  • ponad litrową miarkę pełną malin,
  • 3 żółtka,
  • 150g jogurtu naturalnego,
  • 2-3 łyżki cukru brązowego/słodzik.

Maliny wrzuć do woreczka, szczelnie zawiń i włóż do zamrażarki do czasu, aż zmrożą się odrobinę - byle nie na kamień.
Żółtka i cukier (lub słodzik) zmiksuj na kremowa masę (kogel-mogel), dodaj jogurt i przemieszaj. Zmrożone maliny wrzuć do żółtek i blenderem rozdrobnij na jednolitą masę. Przełóż do pudełka lub foremek do lodów i włóż do zamrażarki.

Ps. Nawet u Grycana takich dobrych nie dostaniesz ;)

piątek, 22 sierpnia 2014

Piątek - czas na TABATE! Part 2

            Kolejna odsłona treningu tabaty. Tym razem przygotuj niewielkie obciążenie (hantle). Standardowo czeka cię 8 rund, po 20 sekund, a pomiędzy 10-sekundowe przerwy na oddech. PAMIĘTAJ - musisz dać z siebie wszystko! To tylko 4 minuty, więc nie ma mowy o zwalnianiu tempa. Zaciśnij zęby i walcz! Każde z ćwiczeń robisz w tempie.

kliknij na kolaż w celu powiększenia

Ćwiczenie 1. Star jacks - czyli pajacyki z wyskokiem. Pozycja wyjściowa to przysiad, następnie robisz wyskok z równoczesnym wyrzutem rąk do góry i poszerzeniem rozkroku. Powrót do przysiadu. Ćwiczenie wykonujesz w tempie przez 20 sekund (runda 1 i 5).

Ćwiczenie 2. Squats with arnold dumbbell press - przygotuj hantle, dobierz wagę do swoich możliwości. Pozycja wyjściowa lekki rozkrok, hantle ułożone z przodu ramion, wykonujesz przysiad. Powrót do pozycji wyjściowej z jednoczesnym wypchnięciem hantli do góry. Ćwiczenie wykonujesz w tempie. (runda 2 i 6).

Ćwiczenie 3. Bicycle crunches - kładziesz się na macie, ręce za głowę, barki oderwane od maty. Na zmianę przyciągasz raz jedno raz drugie kolano do klatki piersiowej - jednocześnie starasz się dotknąć przeciwległym łokciem do tego kolana (skręcasz się w klatce piersiowej). Nogi chodzą płynnie jak podczas jazdy rowerem (runda 3 i 7).

Ćwiczenie 4. Width jack squats - niski przysiad z szeroko rozstawionymi nogami, dotykasz rękoma podłogi, skokiem łączysz nogi - cały czas będąc w przysiadzie, następnie skokiem wracasz do szerokiego przysiadu i dotykasz rękoma podłogi. Ćwiczenie świetnie modeluje uda (runda 4 i 8).

Odpalaj TIMER i jazda!


O kurcze - krem z kalafiora!

Prosty i naprawdę przeeeesmaczny pomysł na obiad - krem z kalafiora z kurczakiem. Robiłam pierwszy raz i już wiem że nie ostatni! Delikatny smak, kremowa konsystencja, 1 porcja  jest tak syta, że sama jestem w szoku! Dość nudy - spróbuj coś innego :)


Zaopatrz się w blender, a w sklepie KUP:
  • pół piersi z kurczaka (taka "konkretna" połówka),
  • 1 kalafior średniej wielkości,
  • 2 duże ziemniaki,
  • 2 małe cebule,
  • 1 ząbek czosnku,
  • oliwa z oliwek,
  • 1/2 szklanki startego sera,
  • 1,5 litra wody,
  • 1,5-2 kostek bulionu z kury (posmakuj),
  • pieprz.
Do wody wrzucamy przekrojoną pierś oraz kostki bulionu, gdy zacznie wrzeć, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i kalafiora. Gdy wszystkie składniki będą już miękkie, na patelni, na niewielkiej ilości oliwy podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę, oraz posiekany czosnek. Cebulę z czosnkiem wrzucamy do kalafiora. Całość gotujemy jeszcze przez chwilę i blendujemy. Ser ścieramy na tarce, tak aby otrzymać ok. pół szklanki - dodajemy do naszego kremu i raz jeszcze blendujemy. Danie podajemy ozdobione odrobiną  startego sera i świeżo zmielonego pieprzu.

SMACZNEGO!

piątek, 15 sierpnia 2014

Tabata - 8 rund, które podkręci Twój metabolizm

            Ze względu na prośbę jednej z Was, która nie ma możliwości zainstalowania na telefonie Caynax HIIT, znalazłam na Youtubie Timer odliczający czas specjalnie do treningu tabaty :) Teraz już nie będziecie musiały przejmować się stoperem, zwracać uwagę na to, czy runda, tudzież przerwa już minęły - skupienie 100% na jak najdokładniejszym i najszybszym wykonaniu poszczególnych ćwiczeń!


            Dla przypomnienia - TABATA to trening zarówno dla sportowców, jak i amatorów chcących poprawić swoją kondycję. Trwa zaledwie 4 MINUTY, jednak w czasie tych kilku minut poprawisz znacznie wydolność tlenową (aerobową) i beztlenową (anaerobową), a jak potwierdzają badania - podkręcisz swój metabolizm i wspomożesz spalanie tkanki tłuszczowej. Proces ten utrzymuje się nawet do kilkunastu godzin po zakończeniu treningu!
Do treningu należy dobrać takie ćwiczenia, które angażują jak najwięcej partii naszego ciała. Runda trwa 20 sekund, następnie mamy 10 sekund przerwy i tak 8 razy. Najważniejsze to żeby ćwiczyć na maxa! Nie ma, że boli, nie ma oszczędzania się! Przed treningiem rozgrzej mięśnie, po treningu rozluźnij, rozciągnij. Jeśli masz kiepską kondycję, na początku rób nie więcej jak 3 tabaty w tygodniu.

    TABATA część 1.

Timery:
Dance Music

Rock Music

Trening:

1. Burpees - czyli wyrzut nóg do tyłu z przysiadu podpartego i wyskok do góry jak najwyżej. Runda 1 i 5.


2. High Knee Skips - czyli szybki bieg w miejscu z jak najwyższym unoszeniem kolan. Runda 2 i 6.


3. Mountain Climbers - czyli wspinanie po górach. Zaczynamy od pozycji podpartej, ręce lekko zgięte w łokciu i podciągamy w tempie kolana do klatki piersiowej. Runda 3 i 7.


4. Scssors - czyli scyzoryki, podpieramy się rękoma, tak aby utrzymać równowagę, złączone nogi unosimy lekko nad ziemię i szybkimi ruchami przyciągamy kolana do klatki piersiowej, napinając jednocześnie brzuch. Runda 4 i 8.


Ja wybieram timer z muzyką dance, jakoś lepiej mi się ćwiczy. Polecam wypróbować ten trening tym, którzy jeszcze się nie zetknęli z czymś takim - na pewno powali Was na kolana, dosłownie i w przenośni ;)


Zdjęcia pobrałam z wyszukiwarki google.

środa, 13 sierpnia 2014

Słaby kolor, mocny smak - koktajl szpinak + truskawka


Kolejna odsłona koktajlu ze szpinakiem, tym razem w towarzystwie truskawki, gruszki i jabłka ;)
Przygotuj 2 duże garści świeżego szpinaku, do tego ok. pół kilo truskawek (może być mniej), słodką gruszkę i 1 jabłko (ja wybrałam papierówkę). Wszystko blendujesz i próbujesz... A tu taka niespodzianka - jest pyszne! :)

niedziela, 10 sierpnia 2014

Wegetariańskie leczo

Leczo - wersja bez mięsa. Smaczne, zdrowe, kolorowe! Ja lubię baaaardzo :)


PRZYGOTUJ:
  • 3-4 średnie cebule,
  • 2 papryki czerwone, 1 żółta,
  • 5 dużych pieczarek,
  • 2 garści żółtej fasolki,
  • 1 średnia cukinia,
  • 4 średnie pomidory,
  • 2 łyżeczki przecieru pomidorowego,
  •  oliwa z oliwek,
  • pieprz czarny, pieprz ziołowy,
  • papryka słodka i chilli,
  • bazylia,
  • tymianek,
  • sól.
Cebulę kroisz na pół, następnie w plastry, wrzucasz do garnka na odrobinę rozgrzanej oliwy. Pieczarki obierasz i kroisz w plastry - wrzucasz na cebulę. Dusisz pod przykryciem przez chwilę. W tym samym czasie oczyszczasz paprykę, kroisz na ćwiartki i następnie w paseczki, fasolkę kroisz na pół i wrzucasz wszystko do cebuli i pieczarek - dusisz pod przykryciem. Cukinie kroisz w cienkie plastry i dodajesz do pozostałych składników. Z pomidorów ściągasz skórę i kroisz w ćwiartki, następnie wrzucasz je na cukinię - przykrywasz pokrywką. Odczekaj kilka minut i wymieszaj delikatnie warzywa. Dopraw do smaku odrobiną soli (nie musisz), pieprzem, sporą ilością papryki, 2 szczyptami bazylii i tymianku. Dodaj 2 łyżeczki przecieru pomidorowego. Wszystko gotuj bez przykrycia, do częściowego odparowania soków. Możesz podawać z ryżem, lub bez.

SMACZNEGO :)

sobota, 9 sierpnia 2014

Chłodne szpinakowe smoothie

Szpinak nigdy nie należał do moich ulubionych, pewnie dlatego, że nigdy nikt mi go w smaczny sposób nie podał ;) Teraz dodaję go do wielu potraw, czy to obiad, czy to deser - bez różnicy! Dziś mam dla Was pomysł na deser, najlepszy w takie upalne dni jak dziś. Trochę słodkości, trochę orzeźwienia i masa witam - to właśnie idealne podsumowanie mojego SMOOTHIE :) Ani grama słodzika, brązowego/białego cukru nawet miodu! Cukier z owoców wystarczy w zupełności, by umilić chwilę Twoim kubkom smakowym... Moje w każdym bądź razie są w 7mym niebie!


POTRZEBUJESZ:
  • 2 garści świeżego szpinaku,
  • 1 banan,
  • 1 kiwi,
  • 1 małe jabłko (papierówka),
  • 5 kostek lodu,
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego.

Wszystkie składniki wrzucasz do blendera - pstryk i... to by było na tyle :) Smacznego!

piątek, 18 lipca 2014

3 minuty dla brzucha - plank


            Popularny PLANK (deska) przewija się w wielu treningach. Jest to ćwiczenie izometryczne, czyli takie podczas którego musisz przez kilkanaście do kilkudziesięciu sekund utrzymać idealnie nieruchomą pozycję, zmuszając swoje ciało do dużego wysiłku. Jest to dobry sposób na wzmocnienie mięśni (brzucha, ramion, kręgosłupa, pośladków, ud), zwiększenie ich wytrzymałości oraz ukształtowanie sylwetki.

            Podstawowa wersja DESKI wygląda całkiem niewinnie, jednak utrzymując pozycję z sekundy na sekundę wszystko staje się jasne - zaczynasz drżeć, mięśnie pieką coraz bardziej, a Ty walczysz z własnymi słabościami.

Basic plank:
  • przechodzimy na przedramiona, ustawiamy łokcie pod barkami,
  • prostujemy całe ciało (nie wypychaj pośladków do góry, ani nie obniżaj bioder do podłoża) - linia prosta,
  • głowę ustawiamy na przedłużeniu kręgosłupa,
  • napinamy mięśnie brzucha,
  • wytrzymujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund.

TRENING 3 MINUTY DLA BRZUCHA:

Ćwiczenie 1.

Deska wersja podstawowa - opieramy się na łokciach, które znajdują się tuż pod barkami, ciało w linii prostej. Wytrzymujemy 30 sekund.


Ćwiczenie 2.

Deska z uniesieniem nogi - pozycja wyjściowa jak w Ćwiczeniu 1 (A). Następnie unosimy na zmianę raz prawą, raz lewą wyprostowaną nogę do góry (B). Ćwiczymy 30 sekund w tempie.


Ćwiczenie 3.

Deska na wyprostowanych rękach - pozycja jak do pompki, ręce tuż pod barkami, ciało w linii prostej. Wytrzymujemy 30 sekund.


Ćwiczenie 4.

Deska z przejściem z rąk na łokcie - pozycja wyjściowa jak w Ćwiczeniu 3. Następnie przechodzimy po kolei najpierw prawą ręką, później lewą do pozycji na przedramię ( łokcie pod barkami) i wracamy do pozycji na ręce wyprostowane - tak jak zaczynaliśmy ręka prawa, następnie lewa. Powtarzamy tym razem zaczynając schodzić od ręki lewej. Ćwiczymy 30 sekund w tempie.


Ćwiczenie 5.

Deska z przyciągnięciem kolana do boku - pozycja wyjściowa jak w Ćwiczeniu 3 (A). Następnie na zmianę przyciągamy kolana do boku, do łokci (B,C) - świetne ćwiczenie modelujące talię! Ćwiczymy przez 30 sekund w tempie.


Ćwiczenie 6.

Deska z uniesieniem ręki - pozycja wyjściowa jak w Ćwiczeniu 1 (A). Wyciągamy przed siebie raz prawą, raz lewą rękę, utrzymując prostą, nieruchomą pozycję (B). Rusza się tylko ręka unoszona. Ćwiczymy przez 30 sekund w tempie.

czwartek, 17 lipca 2014

Orzeźwiający obiad, czyli Chłodnik Litewski

Pogoda jest piękna, tak gorąco, że jedyne o czym marzę to plaża... Jakiś miły kelner, może być np. o imieniu Maciej, serwujący mi zzzziiiimny napój :P Leżę i leżę i... burczy mi w brzuchu (?!) Coś bym zjadła, a w budce na plaży tylko stary kebs z kota, z nieżywą sałatą :/ Wracam do rzeczywistości!!! Zjadłabym coś ale niestety muszę sobie to ugotować... No to przygotowuję - chłodnik :) Zupa BARDZO LIGHT, zdrowa, meeega smaczna i tania :) Zachęcam do spróbowania!

                                                              fot. Andrzej Krasowski / Agencja

POTRZEBUJESZ:
  • 3młode buraczki z liśćmi,
  • 1 cebula,
  • pęczek rzodkiewek,
  • 1 długi zielony ogórek,
  • pęczek szczypiorku,
  • odrobina świeżego kopru,
  • jajka (1 jajko na 1 porcję),
  • 1 duży kefir,
  • 1 duży jogurt naturalny,
  • odrobinka oliwy z oliwek,
  • pieprz,
  • tymianek,
  • majeranek.

Cebulę obierasz i przesmażasz na kapce oliwy. Buraczki obierasz i ścierasz na tarce na dużych oczkach, liście z dwóch buraków szatkujesz w drobne paseczki - wszystko to wrzucasz do cebuli, podlewasz odrobiną wody i dusisz ok 15 minut pod przykryciem, następnie pozostawiasz do wystygnięcia. W tym czasie na tarce ścierasz ogórka i rzodkiewkę (również na największych oczkach), kroisz drobno szczypiorek i koper. Ostygnięte buraczki mieszasz w dużej misie z pozostałymi składnikami, wlewasz kefir i jogurt, doprawiasz sporą ilością pieprzu, odrobiną tymianku i majeranku. Chłodnik trzymaj w lodówce. Jajka gotujesz na średnio miękko. Podajesz do jednej porcji (miseczka) przepołowione 1 jajo. Z tego przepisu masz ok. 3-4 porcje.

SMACZNEGO!

                                                                                               źródło: www.smakizycia.pl

środa, 16 lipca 2014

20 pomysłów na pożywne śniadanie

Żeby nie było nudno, żeby nie było w kółko tak samo... 20 POMYSŁÓW NA POŻYWNE ŚNIADANIE:

1. Gorąca owsianka na mleku z musem jabłkowymi i cynamonem - przygotowujemy owsiankę na mleku 0,5%; jabłko obieramy i kroimy w kostkę, dusimy pod przykryciem z odrobiną wody, aż skruszeje - nakładamy na owsiankę, polewamy odrobiną miodu i szczyptą cynamonu.


2. Płatki owsiane z pomarańczą i brzoskwinią - płatki mieszamy z odrobiną pokruszonego suszonego banana, zalewamy jogurtem naturalnym, dodajemy obraną i pokrojoną w kostkę pomarańczę i brzoskwinię.

  

3. Jajecznica ze szpinakiem i wędzonym łososiem - cebulę pokrojoną w drobną kostkę przesmażamy na patelni, dodajemy szpinak (mrożony) i dusimy kilka minut pod przykryciem; łososia wędzonego rozdrabniamy na małe kawałki i wrzucamy do szpinaku; wszystko zalewamy jajkiem; mieszając przyprawiamy pieprzem i ulubionymi ziołami.


4. Omlet z ziarnami słonecznika - 2 jajka roztrzepujemy, dodajemy 1,5 dużej łyżki nasion słonecznika, pieprzymy i doprawiamy tymiankiem; jajka wlewamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju, smażymy omlet; gotowy omlet układamy na talerzu, na niego nakładamy kiełki brokułu lub rzeżuchy oraz pokrojonego w kostkę pomidora.


5. Pudding jaglany z bananem - 3 łyżki kaszy jaglanej gotujemy w 250ml mleka 0,5%; tuż przed końcem gotowania dodajemy 1 łyżeczkę kakao oraz rozgniecionego widelcem z 1 łyżeczką cynamonu banana; całość mieszamy; podajemy posypując rozdrobnionymi orzechami laskowymi i suszoną żurawiną.


6. Tost z masłem orzechowym i bananem - pieczywo razowe zapiekamy w tosterze, smarujemy masłem orzechowym i obkładamy pokrojonym w plastry bananem.


7. Tost z jajkiem - z pieczywa razowego przygotowujemy tosty; jajko gotujemy na miękko; szybkim ruchem kroimy na pół i układamy na toście i pieprzymy; na jajko kładziemy kiełki oraz odrobinę suszonych pomidorów.


8. Pasta z makreli - przepis znajdziesz TUTAJ


9. Pasta z awokado i jajkiem - przepis znajdziesz TUTAJ


10. Bananowe placuszki - 1 banana wrzucamy do blendera razem z 2 jajkami; dodajemy płatki migdałowe (1 łyżka) i pół łyżeczki cynamonu; smażymy małe placuszki, które możemy podawać np. z musem malinowym.


11. Placuszki na płatkach owsianych i jabłku - przepis znajdziesz TUTAJ


 12. Przekładaniec z jogurtem - w wysokim naczyniu układamy warstwami owoce (maliny, truskawki, banan, jagody lub mus z owoców), jogurt naturalny, otręby itd.; na górę posypujemy odrobiną cukru trzcinowego.


13. Wiosenny mix sałat z tuńczykiem - przepis znajdziesz TUTAJ


14. Omlet owsiany z twarożkiem - białka z 2 jaj ubijamy i mieszamy z 4 łyżkami płatków owsianych, 1/2 łyżeczki słonecznika, 1/2 łyżeczki siemienia lnianego oraz 1/2 łyżeczki czarnego sezamu; smażymy omlet pod przykryciem; twarożek mieszamy z odrobiną jogurtu naturalnego i startego ogórka zielonego, dodajemy 1/4 wyciśniętego ząbka czosnku i odrobinę posiekanego szczypiorku lub koperku, doprawiamy pieprzem; twaróg nakładamy na omlet.


 15. Kanapka z "gzikiem" - gzik robimy z twarogu, z odrobiną jogurtu naturalnego, pieprzu, posiekanej cebulki i dodatkowo możemy dodać rzodkiewkę, szczypior lub pomidora; gzik nakładamy na pieczywo razowe posmarowane rozgniecionym widelcem awokado.


16. Szpinakowy koktajl - garść szpinaku, 1,5 banana i  2 kiwi wrzucamy do blendera, zalewamy odrobiną jogurtu naturalnego i dodajemy łyżeczkę miodu.


 17. Zielony koktajl z rukolą - przepis znajdziesz TUTAJ


18. Sałatka brokułowa - przepis znajdziesz TUTAJ


19. Jajecznica po serbsku - cebulę oraz paprykę kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię podsmażamy chwilę mieszając; chudą szynkę kroimy również w kostkę i wrzucamy na patelnię, dodajemy też pokrojonego pomidora; 2-3 jajka przyprawiamy pieprzem, papryką słodką i bazylią i zalewamy produkty na patelni; gotową jajecznicę można posypać odrobiną startej mozzarelli.


20. Babeczki jajeczne - najpierw przygotowujemy pieczarki z cebulą i szpinakiem (mrożonym), czyli kroimy pieczarki i cebulę w paski i smażymy, następnie dusimy, aż grzyby będą miękkie i dodajemy szpinak, który również dusimy kilka minut; do foremek, w których pieczemy muffinki wkładamy papierowe foremki (żeby babeczki nie przywarły), następnie plastry szynki (mogą wystawać), na szynkę wrzucamy łyżeczkę wcześniej przygotowanych pieczarek, wbijamy jajko i posypujemy startą mozarella; babeczki wkładamy do piekarnika i zapiekamy, do ścięcia białek.



Część zdjęć mojego autorstwa (podpisane suitup4activelife), a część pobrana z wyszukiwarki google.