Przygotuj matę, ułóż się wygodnie na plecach i... ZACZYNAMY!
1. Unieś nogi do góry, zegnij w kolanach utrzymując kąt 90 stopni. Ręce za głowę i robisz 30 spięć, czyli odrywasz tylko łopatki, głowa do góry jakbyś chciał dotknąć brodą sufitu. Odcinek lędźwiowy kręgosłupa przyklejony do podłogi. Nie spiesz się, utrzymuj pozycję. Przy każdym spięciu robisz wydech.
2. Jedną nogę (stopę) zgiętą kładziesz na matę, drugą opierasz o kolano zgiętej nogi (noga na nogę). Robisz spięcia do opartej nogi przeciwległym łokciem. Rób to dokładnie, powoli, skręcając jedynie klatkę piersiową - nie machaj ręką, którą dociągasz do kolana, nie składaj rąk do twarzy. Odrywasz tylko rękę którą skręcasz do kolana, druga jest w prostej linii przy podłodze. 20 spięć na każdą stronę. Pamiętaj o wydechu przy każdym spięciu!
3. Ręce kładziesz pod pośladki, nogi złączone i wyprostowane unosisz do góry, następnie powoli opuszczasz tuż nad podłogę. Przy opuszczaniu nóg robisz wydech. Każdy ruch ma być dokładny, równy. Nie odrywaj kręgosłupa od maty, ruchy staraj się kontrolować mięśniami brzucha. Jedno powtórzenie to uniesienie i opuszczenie nóg. Robisz 20 powtórzeń.
4. Złączone nogi zadzierasz do góry, tak aby z tułowiem tworzyły kąt prosty. Ręce za głowę i robisz 10 spięć, broda do sufitu, nie składaj rąk do środka - podciągasz się mięśniami brzucha. Odrywasz tylko barki od maty, staraj się utrzymać pozycję.
Mam nadzieję, że osoby początkujące skorzystają. Gwarantuję, że po kilku takich treningach poczujecie, że wasze mięśnie są mocniejsze. Najważniejsze to się nie poddawać i walczyć! Efekty przyjdą szybciej niż mogłoby się wydawać :)
Zdjęcia z przykładowymi ćwiczeniami zapożyczyłam z internetu ;)
Żadna początkująca osoba nie zrobi tych ćwiczeń. Pozdro ;)
OdpowiedzUsuńHeheheh chyba myślisz o sobie :) To są BANALNE ćwiczenia - to raz, a dwa - W SUMIE tylko 100 powtórzeń :) IDEALNE żeby zacząć i poczuć, że coś tam na tym brzuchu mamy (czyt. mięśnie). Ćwiczyć to nie znaczy leżeć i czekać na cud. Jeśli myślisz że 20 brzuszków wystarczy na początek, to z takim podejściem daj sobie spokój i poczekaj, aż cię złapie porządna motywacja ;) Pozdrawiam :)
UsuńAlbo ćwiczymy, albo się tłumaczymy ;) Ja wybieram porządny trening
Usuń